Hej :) Weekend jest dla mnie zdecydowanie najlepszym czasem na pisanie bloga, poneważ jak możecie spostrzec w piątek, sobotę i niedzielę posty ukazują się często, prawie codziennie. Weekend już za nami, niedziela a jutro poniedziałek i szkoła. Cały tydzień byl pelen testów i sprawdzianów, które niestety napisałam na 3, najlepiej chyba jak na ten semestr idzie mi angielski, który od przedszkola nie sprawiał mi problemu. Jutro wyniki sprawdzianu z historii, a ja nie mam pojęcia co dostanę, aczkolwiek nie spodziewam się 5 bądź 6.
Recenzję lakieru idzie mi napisać bardzo miło, ponieważ sprawdził się bardzo dobrze. Stosuję go już dość długi czas, a efekty są zadowalające. Kupuję go moja mama, a ja korzystam z niego i chyba kupię sobie swój. Znajdziecie go TU, cena to ok. 12 złotych za sztukę. Polecam go zakupić. Producenci obiecują, że po stosowaniu lakieru nasze paznokcie będą twarde i lśniące jak diament, a ja przekonałam się, że to prawda. Dodatkowo, jeżeli pomalujemy paznokcie najpierw lakierem do paznokci, a po odczekaniu tym lakier utrzyma się dłużej, a efekt będzie lepszy. Wynik pozytywny.
Hej♡ Za nami kolejny miesiąc, kolejny miesiąc szkoły i nie tylko. Jesień idzie pełną parą, a za niedługo ma spaść śnieg. Nie będę kłamała, że za śniegiem i zimą nie przepadam, ale trzeba przeżyć. Posta z ulubieńcami miesiąca od tej pory będę pokazywała w ostatnim tygodniu danego miesiąca, w październiku robię to wcześniej bo jak wiecie w kolejny piątek Halloween. A przez cały tydzień mamy głównie ważne lekcje, sprawdziany no i w ostatnich dniach przygotowania do Halloweenowej imprezy więc chcę dodać posta dzisiaj.
Wybrałam najlepsze i najważniejsze rzeczy oraz te które po prostu sprawdziły się najlepiej w październiku. Nie miałam łatwo, ale też trudno z ich wyborem. Cały czas staram się poznawać nowe rzeczy i jak najwięcej z nich korzystać.
pamiętnik/lusterko/dezodorant/kredki
Lusterko z motywem zebry łatwo jest ze sobą wszędzie wziąć i spakować. Jest przydatne i funkcjonalne. Bardzo lubię takiego typu pierdoły. Dostaniecie je w niejednym chińskim lub sklepie z drobiazgami. Maja rozszerzoną gamę kolorów i motywów.
Futrzasty, miękki pamiętnik Justice jest przydatny i słodki. Ja mogę zapisywać w nim notatki, przepisy lub wykorzystać go jako pamiętnik. W środku ma słodkie, różowe karteczki.
Kredki Bambino są dość śmiesznym ulubieńcem. Wykorzystuję je na lekcjach plastyki lub po prostu do rysowania np. portretów. Znam je i lubię od dzieciństwa. Od tamtych czasów nadal mają taką samą dobrą jakość.
Cześć. Dziś przygotowałam dla Was z Karoliną Tag 15 pytań. Karolina będzie zadawała mi piętnaście pytań na które ja będę musiała odpowiedzieć. No więc zaczynajmy!
1. Jak w szkole?
Jak na razie nie narzekam. Sprawdziany ok. 4,5 dostaje. Ciekawe zajęcia. Na przykład dziś mieliśmy zajęcia komputerowe (tylko dla dziewczyn), które mamy co dwa tygodnie. Dziś akurat ubłagałyśmy naszego nauczyciela i oglądałyśmy Titanica.
2. Ulubione zwierzę?
Zdecydowanie kot! Pies na drugim miejscu, dałabym to samo miejsce, ale jednak jeden mały procent bardziej lubię koty.
3. Z kim najczęściej się spotykasz?
Z Karoliną (z Tobą) :)
4. Ulubione piosenka/i ?
Ogólnie lubię AFTER PARTY
5. Lubisz chipsy?
TAK
6. Chłopak z klasy, którego najbardziej lubisz ... denerwować.
Wszystkich
7. Najśmieszniejsza koleżanka?
Chyba Kaja.
8. Lubisz malować paznokcie?
Bardzo lubię wszystkie kolory lakierów, a paznokcie też lubię.
9. Ulubiony zapach płynu do kąpieli.
Kokos, kwiat pomarańczy.
10. Ulubiony sport?
Piłka nożna, siatka, bieg ...
11. Lubisz wodę jabłkową?
W dzieciństwie bardziej, ale tak sobie.
12. Ile się szykujesz np. do szkoły?
Ok. 15-20 min.
13. Podoba Ci się twoje imię?
Pierwsze tak, drugie nie.
14. Lubisz jeździć na rolkach?
Tak, przecież często w lato razemm jeździmy.
15. Prawda, że ostatnio pokochałaś rowerek stacjonarny?
Dawno tego nie robiłam i zbierałam się do tego dość długo. Dziś opowiem Wam czego i dlaczego najbardziej nie lubię w ludziach. Troszkę ponarzekam, ale mam nadzieję, że to przeżyjecie. Oczywiście narzekanie na innych nie zmienia faktu, że też nie jestem idealna i popełniam błędy.
1. Wysoka samoocena i przechwalanie się
Przechwalania się nikt nie lubi. A kupiłam sobie to, tamto... . Takie osoby są naprawdę wkurzające i żałosne. Znam kilka. Czasem próbują to powiedzieć przez przypadek np. "o moja kochana mamusia kupiła sobie wczoraj 5 garnków i patelnie ceramiczną (...)". Czy tylko mnie to denerwuję? Niektóre bardziej żałosne, aby popisać się mówią to przy chłopakach lub przy osobach popularnych, bogatych, ze starszych klas. Ja osobiście nie przechwalam się, gdy nadarzy się okazja. Mogę zachować w tajemnicy, że mam bluzę Adidasa czy coś podobnego nie chwaląc się. Przynajmniej staram się nie być taka głupia i uciążliwa.
2. Przedawkowanie miłego zachowania
Owszem, lubię gdy osoby są dla mnie miłe i mnie lubię, ale bez przesady... . No niestety, są jednak takie osoby które przez takie miłe zachowanie, bardzo miłe zachowanie po pewnym czasie są uciążliwe...
3. Lekkomyślne zachowanie
Chłopak chce się pokazać dziewczynom lekkomyślnym zachowaniem? Nie to nie dla mnie, mnie to nie kręci. Picie, palenie, jeżdzenie samochodem bez prawka. Nie to, że mam słabość do zakazów, wręcz przeciwnie lubię je łamać xd, ale nie przesadzajmy. Niestety, jednak wiele chłopaków myśli, że takimi zachowaniami poderwie dziewczynę, ale nie każdą. Nie każda jest głupia, a potem się dziwić, że giną młode osoby jeżdżące autami bez prawo jazdy i dodatkowo po piciu.
Szał na świeczki i woski Yankee Candle ogarnął nie jedną osobę w tym i mnie. Znacie je chociażby z widzenia, a być może macie i w domu. Osobą które ich nie znają polecam odwiedzić stronę goodies.pl, tam znajdziecie woski, świece i kominki z tej firmy. Każdy zapach ma inną, specyficzną woń. Delikatniejsze, mocniejsze i bardziej wyraziste - każdy ma inny zróżnicowany zapach.
W każdych postach Yankee Candle będę pokazywała kolejne dwa zapachy w których się zakochałam, chociażby z wyglądu bo są cudowne. Mam nadzieję, że zachęcę Was do korzystania z tych cudownych zapachów!
Midnight Oasis - aromatyczny zapach, bardzo mi sie spodobał. Co ciekawe ma aromaty drzewa sandałowego i morskiej bryzy. Wyczujemy także trochę cytrusów. Mają zbliżony zapach do perfum mojego taty. Do tej pory jest to mój najlepszy zapach.
'
Baby Powder - zapach dziecięcego pudru. Jest bardzo, bardzo delikatny i naraz niewyczuwalny. Przeciwieństwo poprzedniego. Bardzo rzeźki, lekki zapach. Podoba mi się.
Mój aparat nie styka i nie mogę wgrać zdjęć na komputer do postów. No więc, napiszę posta z mixem zdj.. Napiszę też trochę co tam u mnie. Do samorządu się nie dostałam, ale nie będę się rozpisywać. Jutro w szkole ważny dzień, nasze koło teatralne szykowało przez ostatnie 2 tygodnie przedstawienie z okazji przyjazdu naszego biskupa i wójta do szkoły. Niby wiele razy występowaliśmy na otwartej publiczności, ale ja mam mega stres. Mam nadzieję, że przedstawienie nam wyjdzie. Ja jestem uczniem, i mówię jedną krótką i jedną długą rolę.
Mam je wyćwiczone perfect, ale boję się, żeby mi coś na przedstawieniu nie umknęło. Do tego zaczynanie tańca, odpowiedzialność za mikrofon... Trzymajcie kciuki, aby wszystko się udało. Co do kwestii ubioru, bo na pewno chcecie wiedzieć. Mam na sobie taką granatową, galową spódniczkę przed kolano, różowy top, beżowy sweterek i buty szkolne. Stres ogromny. Dodatkowo wczoraj byłam u Kai, która mieszka w sąsiedniej wsi, ale chodzimy do tej samej szkoły. Tak jak większość osób z tamtej wsi dojeżdża ona autobusem i tym środkiem transportu też do niej jechała. Fajnie było :) A ja muszę naszykować strój galowy na jutro. To zostawiam was ze zdjęciami.. Do następnego! ;)
+ od wczoraj (Kaja mi pokazała) zaczęłam oglądać serię "Japana Zjadam". Pewna polka pokazuję pewne japońskie proszki, a co z nimi dalej robi... tego dowiecie się po obejrzeniu :) Polecam.
U mnie spoko, pogoda żałosna, ale ujdzie. Najgorsze, że ma być coraz zimniej i zimniej. No cóż, trzeba się pogodzić z nadchodząca zimą i super ładnymi i modnymi ubraniami :(
Przygotowałam dla Was Wishlist z Reportera Younga, było Must Have, teraz Wishlist.
1. Jasne rurki. Podobają mi się, są w przecenia. Możliwe, że kupie, bo są raczej nie zbędne w outfitach.
2. Koszulka z flagą, szkoda, że nie jest biała. Mam podobną, ale czarno-szarą.
W związku z nadchodzącą zimą, trzeba kupić kurtkę. Wątpie, czy kupię akurat tą, ale chociaż o niej marzę. Ładna jest. Bluzka z motywem koronkowym i suwakiem z tyłu, i to jeszcze w kolorze cytrynowym. Są akurat na nią promocje. Bluzka "Don't Say Forever" to zwykła biała bluzka z napisem, ale jest jakaś taka niezwykła.
Jak pewnie większość z Was zauważyła zmieniłam wygląd bloga. Dla mnie ten jest strzałem w dziesiątkę! TEN LEKKI RÓŻ, PODKREŚLAJĄCY SZARY I BŁĘKITNA BIEL SĄ SUPER STONOWANE, A NAGŁÓWEK IDEALNY.
Dodatkowo przez ostatnie dni w szkole odbywały się dni wyborcze, a ja w wyborach brałam udział. Mam nadziejęże sporo osób na mnie głosowało, do tego mój kolega Igor przeliczał głosy i zna cały samorząd uczniowski. Prawdopodobnie władze obejmie moja koleżanka Julka, a ja chyba też zajęła dobre miejsce. Życzcie mi powodzenia! Wyniki już jutro, tak się stresuję :)
